Roman Przasnyski, główny analityk Gold Finance, twierdzi, że można się pokusić o realizację kilku lub kilkunastoprocentowego zysku. Warto się zastanowić również nad długoterminową strategią, gdyż PZU prowadzi stabilną politykę dywidendową. Wówczas taki zysk może okazać się jeszcze bardziej atrakcyjny.
[vsw id=”I2Cv09eKRgE” source=”youtube” width=”425″ height=”344″ autoplay=”no”]
Emil Szweda, analityk rynków finansowych Open Finance, zwraca uwagę na kryzys grecki, bowiem debiut PZU na GPW zbiega się z terminem wykupu obligacji przez Grecję. Dlatego bezpieczniejszym rozwiązaniem może okazać się inwestycja długoterminowa. Zwłaszcza ze względu na dywidendę – przewidywana stopa dywidendy ma wynieść ok. 5 proc.
[vsw id=”0wy99BicK4E” source=”youtube” width=”425″ height=”344″ autoplay=”no”]
Paweł Majtkowski, główny analityk Expander, sugeruje powstrzymanie się ze sprzedażą akcji przynajmniej przez 6 miesięcy. Optymalny wydaje się horyzont średniookresowy rozciągnięty nawet do kilku lat. Wypłata dywidendy może okazać się kusząca, ale wówczas należy spodziewać się analogicznej korekty kursu akcji PZU.
[vsw id=”jB-5zTDFQug” source=”youtube” width=”425″ height=”344″ autoplay=”no”]
Zapisaliście się na akcje PZU? Jaki wzrost w trakcie debiutu przewidujecie? Sprzedacie od razu czy wolicie zatrzymać akcje na dłużej?
Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.
AlertFinansowy.pl