Rzecz tyczy się zbytniej nadgorliwości bankowej, a konkretnie Getin Banku. Banki stosują się do zapisów ustawy antylichwiarskiej, zgodnie z którą wysokość odsetek udzielanych kredytów nie może przekraczać w stosunku rocznym czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP, ale wprowadzając tak zwane opłaty przygotowawcze, podwyższając prowizje oraz marże, a także nakazując ubezpieczenie kredytu sprawiają, że rzeczywisty koszt kredytu jest większy od reklamowanego nawet o 50-60%.
Zobacz opinie o Getin Banku w Twoim mieście!
Tym samym banki nie łamią prawa, a tylko sprytnie je omijają. Mam kredyt w Getin Banku, ale chyba praktycznie na ma banku, który nie miałby na sumieniu manipulowania przepisami, bądź zręcznego ich omijania. Od kilku lat spłacam kredyt hipoteczny w tym banku. Zastawem jest oczywiście nieruchomość, a konkretnie mieszkanie i oczywiście jest to nieruchomość ubezpieczona. Ubezpieczenie mieszkania odnawiam corocznie i również co roku wysyłam do banku polisę, potwierdzoną w oddziale Getinu. Jeżeli tego nie zrobiłem, bank natychmiast mi o tym obowiązku przypominał. W tym roku bank postanowił nieco inaczej zareagować i w czerwcu przesłał mi pismo, w którym informuje, że w związku z tym, iż nie ubezpieczyłem mieszkania, bank sam dokonał tej operacji i doliczona została do raty kredytu miesięczna składka. Poza tym powinienem być bardzo zadowolony i wdzięczny bankowi za to, że bank nie naliczył mi kary za nieubezpieczenie nieruchomości stanowiącej zastaw bankowy.
Byłem mocno zdziwiony i pismem i formą, a przede wszystkim treścią tego pisma, bowiem mam ubezpieczone mieszkanie, a polisa ważna jest jeszcze do września. Miałem zamiar wyjaśnić wszystko telefonicznie, ale dodzwonić się do Getin Banku jest rzeczą praktycznie niemożliwą – próbowałem przez kilka kolejnych dni. Miałem też zamiar wszystko wyjaśnić pisemnie, ale doszedłem do wniosku, że sprawa ciągnęłaby się zbyt długo. Szkoda, że nie byli tak nadgorliwi przy odbieraniu telefonów i próbie kontaktu z nimi.
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że oferta ubezpieczeniowa Getin Banku była lepsza niż ubezpieczenie, które dotychczas płaciłem. Męczy mnie tylko jedno pytanie, dlaczego przez kilka miesięcy mam płacić składkę ubezpieczeniową skoro do września mam ważna polisę i dlaczego bank informuje mnie o sprawie dopiero pod koniec terminu ważności polisy? Sam sposób załatwienia całej tej sprawy również mi nie odpowiada, jak nie odpowiada mi spread w tym banku oraz wiele innych praktyk bankowych:) Dlatego mam zamiar zmienić bank – jeżeli oczywiście znajdę inny, który przejmie moje zobowiązania w stosunku do Getinu.
Od Alertfinansowy.pl:
Podzielcie się swoją opinią na temat Getin Banku.
AlertFinansowy.pl
