Alert Finansowy

Zakupy w internecie: Jak płacić by nie stracić?

20 kwietnia
14:50 2010

Badania pokazują niezbicie, że spora część użytkowników kart płatniczych boi się ich używać do zakupów przez internet. Obawy dotyczą zresztą nie tylko kart, ale także i przelewów dokonywanych on-line lub za pośrednictwem takich systemów jak Pay-Pal. Jak ustrzec się przed niebezpieczeństwami związanymi z transakcją w sieci? Wystarczy przestrzegać pięciu żelaznych zasad.

Zobacz opinie o bankach w Twoim mieście!

Dostaliśmy kolejny alert
Piotr wysłał do nas swoją historię w której opisał, że ktoś z jego konta próbował kupić coś na ponad 300 USD. Całe szczęście, że miał niski limit dziennych wydatków i system odrzucił tę transakcję. Co ciekawe transakcja miała miejsce na Gibraltarze, gdzie Piotr nigdy nie był. Policja już wyjaśnia tę sprawę, tymczasem Piotr prosi nas byśmy ostrzegli innych przed złodziejami danych z kart kredytowych.

Niemcy do problemu podeszli poważnie
Nieco ponad rok temu u naszego zachodniego sąsiada wybuchł skandal związany z prawdopodobieństwem wycieku danych z ponad 100 tys. kart kredytowych wydanych przez niemieckie banki. Postanowiono działać szybko i Niemcy zdecydowali się na wymianę zagrożonych kart. Eksperci szacowali koszt tej operacji na ponad pół miliona euro. Ta historia dowodzi jak poważnie podchodzi się do problemu kradzieży danych z kart kredytowych i jak powszechnym staje się ten proceder. Jak więc się ustrzec?

By nie zostać okradzionym z elektronicznych pieniędzy zawartych na naszym koncie lub karcie kredytowej, trzeba przestrzegać kilku, żelaznych reguł:

Zasada 1 – Karty typu „prepaid”
Do transakcji w sieci warto używać specjalnej karty. Najlepiej takiej, na którą wcześniej przelejemy nasze środki, z których później zapłacimy za zakupy. Takie karty maja zazwyczaj niski limit dziennych wydatków, a z racji tego, że konto uzupełniamy na bieżące potrzeby, nie grozi nam w przypadku kradzieży danych, utrata oszczędności.

Zasada 2 – Zwróć uwagę na komputer
Eksperci radzą korzystać ze sprawdzonych i pewnych komputerów, najlepiej takich, co do których jesteśmy pewni, że nie ma na nich rozmaitych programów szpiegujących. Powinniśmy uważać na komputery z kawiarenek internetowych i innych miejsc, gdzie korzysta z nich wiele osób.

Zasada 3 – Regularnie skanuj dyski
Warto dbać o to, by na komputerze z którego dokonujemy transakcji nie znalazł się przypadkowo zassany z sieci program szpiegujący. Dlatego podstawą są wszelkie firewalle i programy antywirusowe. Jest to bardzo ważne, gdyż nie trzeba być szczególnie uzdolnionym hakerem, aby zainstalować program do łamania i zapamiętywania haseł.

Zasada 4 – Sprawdź gdzie kupujesz
Jak zakupy to tylko na sprawdzonych stronach. Przy okazji warto wspomnieć o oszustach, którzy podszywają się pod znane strony zazwyczaj chcąc w ten sposób wyłudzić hasło i numer naszego konta. Zawsze warto sprawdzić, czy adres na pewno się zgadza i czy jego końcówka jest prawidłowa. Swego czasu głośno było o oszustach, którzy podszyli się pod znany portal wykorzystując jego nazwę i zmieniając końcówkę z „pl” na „com”. Renomowane sklepy wydają zazwyczaj więcej na bezpieczeństwo transakcji. Jeśli jednak zechcemy skorzystać z wcześniej nie znanego sklepu sprawdźmy opinie o nim na forach internetowych.

Zasada 5 – Nie zaniedbuj aktualizacji przeglądarki
Nie warto korzystać z przestarzałego oprogramowania. Szczególnie zagrożone mogą być przeglądarki Internet Explorer 5.5 i starsze. Dlatego warto wymienić je na nowsze, oraz nie zaniedbywać aktualizacji, które często łatają niebezpieczne dla systemu dziury.

Spotkaliście się kiedyś z próbą kradzieży danych do waszego konta?

Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.

AlertFinansowy.pl

Podobne artykuły