Alert Finansowy

Czas na podsumowania

04 stycznia
10:00 2011

Początek roku to czas bilansów i refleksji nad upływającym czasem. 2010 rok nie był dla wielu z naszych rodaków rokiem zbyt szczęśliwym, szczególnie jeżeli chodzi o finansowe sprawy.

Na początku roku na rynku kredytowym był mróz typowy dla tego okresu, ale na szczęście na wiosnę wraz z odwilżą przyszło również ocieplenie na rynku kredytów hipotecznych. Niestety na rynku kredytów gotówkowych nadal wiało i wieje chłodem. Niestety nie sprawdziły się też prognozy naszych analityków, którzy twierdzili, że w drugiej połowie roku wzrośnie oprocentowanie depozytów bankowych. Nie dość, że nie wzrosło to jeszcze systematycznie spadało.

I jak tu wierzyć naszym specom od finansów?… Nie mogą specjalnie narzekać na miniony rok, inwestorzy rynku funduszy inwestycyjnych, ale też nie takich spodziewali się zwrotów. No i nie mamy powodów do zadowolenie z polskiej złotówki, która w ostatnim okresie wyraźnie straciła na wartości, a zyskał niestety frank szwajcarski co do dziś odbija się czkawką kredytobiorcom, którzy zaciągnęli kredyty w tej walucie. Straciło też finansowo wiele polskich rodzin, chociaż z rządowej wyliczanki wynika, że średnia krajowa wzrosła. Wobec takiej sytuacji część naszych rodaków postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i podreperować swoją sytuację finansową, chociaż w niekoniecznie uczciwy sposób.
Część z nich zabrała się w sposób profesjonalny i udało im się naciągnąć na fałszywki firmy ubezpieczeniowe bądź banki. Inni mieli niestety mniej szczęścia i wylądowali za kratkami.

Wyjątkowo nieudolnie zabrało się za wyłudzenie kredytu w banku kilku mieszkańców Myślenic, którzy dogadywali plany oszustwa kredytowego pod oknami myślenickiej komendy policji. Otóż jeden z policjantów zupełnie przypadkowo zauważył i podsłuchał rozmowę grupki przestępców, którzy planowali wyłudzić w banku pieniądze na tak zwanego słupa. Grupka ta usiłowała załatwić kredyt za pośrednictwem fałszywych dokumentów. Policjantom nie pozostało nic innego jak tylko zwinąć całą gromadkę.

Na jeszcze bardziej absurdalny sposób wzbogacenia się wpadli złodzieje w Szczyrku, którzy przy pomocy starego i na dodatek niesprawnego ciągnika oraz stalowych lin usiłowali wyrwać z fundamentów i ukraść bankomat.
Cała akcja odbyła się w centrum Szczyrku, no i oczywiście nic z tego nie wyszło, bowiem zawiódł ciągnik i amatorzy cudzej własności jak niepyszni musieli salwować się ucieczką. Jak wynikło z ustaleń policyjnych ciągnik na miejsce zdarzenia został przewieziony innym pojazdem jako, że nie mógł dojechać na własnych kołach. Ale takie rzeczy się zdarzają, bowiem ludzka chciwość i głupota nie zna granic.

Może 2011 rok będzie dla nas bardziej łaskawy? Dla przestępców niech jednak będzie jeszcze gorszy!

Czy słyszałeś o podobnych historiach? Na naszym portalu możesz podzielić się swoją opinią na temat instytucji finansowych.

AlertFinansowy.pl

Podobne artykuły