12 kwietnia
15:30 2010
W związku ze zmianami na rynku usług płatniczych mBank jako pierwszy wyszedł z odważnym krokiem – udostępnia wypłaty bez limitów ze wszystkich bankomatów w Polsce. Zainteresowani taką usługą będą musieli płacić 5 zł miesięcznie. Pozostali wciąż będą mogli korzystać z bezprowizyjnych maszyn Euronetu, Cash4You, eCard oraz BZ WBK.
Zobacz opinie o mBank w Twoim mieście!
Wejście smoka!
mBank wychodzi z mocną inicjatywą i pragnie ułatwić życie klientom – wypłaty z wszystkich bankomatów bez limitów dot. wartości oraz liczby transakcji. Do tej pory za jednorazową wypłatę z obcej maszyny pobierana była prowizja w wysokości 5 zł. Teraz za taką samą kwotę klienci mają dostęp do wszystkich maszyn bez żadnych ograniczeń.
Stare warunki bez zmian
Kto skorzysta? Posiadacze darmowego eKonta, kart debetowych Visa Electron (0 zł za wydanie i obsługę) i Debit MasterCard (0 lub 1,5 zł za obsługę). Usługę można aktywować za pośrednictwem systemu transakcyjnego lub u Operatora mLinii na dowolny okres. Skorzystanie z nowej usługi jest dobrowolne. Klienci niezainteresowani nową ofertą wciąż będą mogli korzystać z wypłat w bezprowizyjnych bankomatach – Euronet, Cash4You, eCard i BZ WBK. Ale łącznie mają one niespełna 30% udziału (ok. 4300 maszyn) w rynku bankomatów.
– Pod kątem cenowym oferta ta jest w czołówce rynku, bowiem nie pobieramy opłat za prowadzenie rachunku i nie stawiamy przy tym dodatkowych warunków, również obsługa karty płatniczej może być bezpłatna. Zależało nam, aby z rynkowych zmian mogli skorzystać nasi Klienci. Dzisiaj stało się to możliwe – podkreśla Jacek Iljin, dyrektor biura sprzedaży produktów podstawowych mBanku.
Nasz komentarz
Co takie posunięcie oznacza dla rynku bankowego? Bank dysponuje ok. dwumilionową klientelą (3 miejsce na rynku) i mierzy jeszcze wyżej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ten krok jest wyraźnym znakiem, że mBank nie poprzestanie na tym, co do tej pory zdobył i zamierza szarżować, ale ostrożnie i rozważne. Mądrym posunięciem było pozostawienie ostatecznej decyzji klientom – usługa jest dobrowolna i zostaje uruchomiona dopiero wówczas gdy klient tego zażąda.
Należy podejrzewać, że mBank pragnie również zabezpieczyć się przed ewentualnym „kryzysem” na rynku bankomatowym – niekorzystne warunki narzucane przez Visę oraz Mastercard skłoniły Euronet do zmniejszenia liczby maszyn. Na ile sprawdzi się ten czarny scenariusz? mBank nie musi sobie tym zaprzątać głowy, bo właśnie rzucił rękawicę konkurencji. Kto podejmie wyzwanie?
Co sądzisz o posunięciu mBanku? Czy uważasz, że 5 zł/m-c jest adekwatną ceną wobec oferowanej usługi?
Podziel się swoją opinią na temat mBanku!
AlertFinansowy.pl