Alert Finansowy

Studencie nie igraj z fiskusem

08 marca
08:48 2011

Słusznie zauważył jeden ze studentów, który stwierdził, że marzec jest nie tylko miesiącem kończącym sesję egzaminacyjną, ale także czasem na składanie zeznań podatkowych przez studentów.


Zobacz opinie o bankach w Twoim mieście!

Do końca lutego każdy pracujący żak powinien otrzymać PIT-11, który sumuje jego finansowe dokonanie w okresie rozliczeniowym i na tej podstawie powinien rozliczyć się z fiskusem. Być może dla niektórych żaków jest to zaskoczenie, ponieważ najczęściej ich dochody ograniczają się do kieszonkowego rodziców, kredytów studenckich i stypendiów, ale są też tacy, którzy dorabiają. Bardzo trafnie określił całą sytuacje jeden ze studentów, który stwierdził, że: “martwię się na zapas, bo lubię wiedzieć na czym stoję. Mam długi do spłacenia u lokalnej mafii (rodzony brat) i muszą racjonalnie gospodarować przychodami i wychodami, aby nie narobić sobie odchodów”.

 

Właśnie martwić się trzeba, żeby później nie mieć kłopotów z fiskusem. Co więc należy czynić, aby prawidłowo się rozliczyć? Są takie programy w sieci i bez trudności można do nich dotrzeć, ale jeżeli ktoś nie ma pojęcia jak się do tego zabrać najlepiej skorzystać z pomocy firm zajmujących się rozliczeniami podatkowymi.

Na przykład jeden ze studentów dziwi się, że po obliczeniu swoich dochodów, a zarobił w okresie rozliczeniowym około 10 tysięcy złotych, będzie musiał dopłacić do tego interesu. Student ten nie powiedział w jaki sposób zarobił tę kwotę. Jeżeli była to umowa o pracę, na zlecenie lub umowa o dzieło firma, która go zatrudniała z pewnością potrącała mu zaliczkowo podatek i dopiero po rozliczeniu okaże się, czy będzie miał zwrot podatku czy też będzie musiał dopłacić do tego interesu. Jeżeli kwota, którą student zarobił w okresie rozliczeniowym za rok 2010 nie przekroczy 3091 zł, to wówczas może liczyć na zwrot nawet 556 zł. Natomiast studenci, którzy nie mają żadnych dodatkowych przychodów prócz stypendiów, a także świadczeń otrzymywanych z tytułu odbywania studenckich praktyk zawodowych, na które skierowała ich uczelnia, nie muszą składać zeznań podatkowych. Ale tylko w przypadku, jeżeli kwota ta nie przekroczyła 2 280 zł. Studenci powinni też pamiętać o uldze podatkowej za korzystanie z internetu. Najwyżej mogą sobie odliczyć 760 zł rocznie, ale tylko w przypadku, jeżeli na fakturach figurują ich dane osobowe.

Na naszym portalu możesz podzielić się swoją opinią o instytucjach finansowych.

AlertFinansowy.pl

Podobne artykuły