Alert Finansowy

Aviva – pan Pikuś cienki na tle konkurencji?

15 kwietnia
06:00 2010

Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz – fragment słynnej fraszki Kochanowskiego, która wcale nie straciła na aktualności. Kto wie jak „smakuje zdrowie”? Teraz to nieważne. Liczy się tylko, ile to zdrowie kosztuje, ile warte jest nasze życie? Ubezpieczyciele prześcigują się w swoich ofertach polis, a my bierzemy pod lupę propozycję Avivy – ubezpiecznie „Nowa Perspektywa” za 3 zł dziennie. W czym tkwi haczyk?

Łowienie klientów
Pakiet „Nowa Perspektywa” zawiera ubezpieczenie na życie i obejmuje ochroną również najbliższą rodzinę. Aviva przeprowadziła skuteczną kampanię reklamową, karmiąc obietnicami „3 zł dziennie”, „dodatkowa ochrona za 0 zł”, „możliwość ubezpieczenia członków rodziny”. A na dodatek chwytliwy slogan „U nas formalności to pikuś”, który świetnie spełnił swoje zdanie. Klienci łatwo łyknęli przynętę, a później okazuje się, że warto było przeczytać wnikliwie umowę, a zwłaszcza Ogólne Warunki Ubezpieczenia.

3 zł dziennie?!
Dostaliśmy mail od zbulwersowanego czytelnika, który stanowczo krytykuje pakiet „Nowa Perspektywa”: – To jest bezsens. Czyste ubezpieczenie na życie za 90 zł miesięcznie? Za tyle to można mieć ubezpieczenie z całym zakresem ochrony dodatkowej: niezdolność do pracy uszczerbek na zdrowiu, płatny pobyt szpitalny, odszkodowania za ciężkie zachorowania. Pikuś (przyp. red. maskotka reklamowa Avivy) jest cienki na tle konkurencji. Ten apel nie jest głosem wołającego na pustyni. Również inni internauci narzekają na Avivę. Co jeszcze drażni klientów?

Milczenie to… nie kłamstwo
Inny zirytowany czytelnik opisuje swoje doświadczenia: – Po 14 dniach otrzymałem potwierdzenie zawarcia ubezpieczenie, ale między dokumentami, a gotowymi przelewami znalazłem załącznik mówiący, że warunki ubezpieczenia zmieniają się. W przeciągu 5 lat od końca tego roku nie mogę np. uzyskać wypłaty tzw. wartości odstąpienia gdybym chciał zmienić ubezpieczyciela, nie mogę zaciągnąć zobowiązań pod zastaw praw wynikających z umowy. Podczas moich spotkań i rozmów telefonicznych z agentem nie padło nawet słowo o tych zmianach. Czy tak powinno się traktować swoich klientów?

Kontrowersje również wzbudza paragraf 13 zawarty w OWU. Dlatego polecamy uważną lekturę tego, co podpisujemy. Oto treść paragrafu, przy którym agenci Avivy dyplomatycznie milczą:

Przez okres pierwszych 10 (dziesięciu) lat ubezpieczenia Towarzystwo udziela ochrony ubezpieczeniowej z tytułu głównej umowy ubezpieczenia w niezmienionym zakresie, o ile wszystkie należne składki regularne były opłacane w wysokości i terminach wskazanych w dokumencie ubezpieczenia. Towarzystwo nie udziela takiej ochrony jeżeli umowa ubezpieczenia została przekształcona w umowę ubezpieczenia z zawieszoną płatnością składek regularnych z tytułu głównej umowy ubezpieczenia lub została przekształcona w umowę ubezpieczenia bezskładkowego. Towarzystwo nie udziela takiej ochrony również wtedy, gdy wypłacono część wartości rachunku podstawowego.

Jak Pikuś prezentuje się na tle konkurencji? Czy korzystasz z ubezpieczenia na życie Avivy?

Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.

AlertFinansowy.pl

Podobne artykuły