Alert Finansowy

PKO BP pozostaje liderem

20 sierpnia
13:46 2010

Przyzwoite wyniki banków z drugiego kwartału oraz całego pierwszego półrocza bieżącego roku napawają optymizmem i pozwalają liczyć, że na wyjściu sektora z kryzysu zyskają również ich klienci. Najlepsze wyniki finansowe wypracowała w tym czasie Grupa Kapitałowa PKO BP, która zarobiła 30,6% więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Sytuacja sektora bankowego jest stabilna z tendencjami wzrostowymi – większość banków spełniła oczekiwania analityków, a kilka z nich nieznacznie je przekroczyła. Na dobry wynik dysponującego największymi na rynku aktywami PKO BP wpłynęło zwiększenie poziomu rezerw, wyniku odsetkowego i prowizyjnego oraz poprawienie relacji kosztów do dochodów o 6,8%. To ostatnie było możliwe dzięki rozpoczętej już w 2009 roku restrukturyzacji kosztów administracyjnych – w tym zmniejszeniu wydatków na promocję. Pozycję lidera Grupa Kapitałowa PKO BP zamierza umocnić przejmując od irlandzkiej grupy AIG pakiet akcji BZ WBK i informuje, że zysk samego banku PKO BP może w tym roku sięgnąć 3 mld zł netto. Drugi kwartał był korzystny także dla ING BŚ, Grupy BRE Banku (w obu przypadkach wyniki odsetkowe i prowizyjne okazały się wyższe niż szacowano) oraz dynamicznie rozwijającego się Banku Nordea (głównie w zakresie oferty kredytowej), a także Alior Banku, który zyskał nowych klientów dzięki ofercie biura maklerskiego sprzedającego akcje PZU i Tauronu. Poniżej prognoz uplasowały się wyniki Kredyt Banku oraz poszukującego inwestora BZ WBK.

Droga do stabilizacji

Banki zastosowały się w większości do zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego sugerującej, by w okresie niepewnej sytuacji na rynkach zwiększać bazę kapitałową (uczyniły to zwłaszcza PKO BP, BRE Bank i Millennium), zapewnić stabilność finansowania, poprawić jakość portfela kredytów (chodzi tu o wskaźnik należności zagrożonych, jego zmniejszeniu mają służyć m.in. wprowadzane obostrzenia w przydzielaniu kredytów) oraz restrukturyzować koszty własne. Notowania banków wciąż jednak nie dorównują tym sprzed dwóch lat i według analityków dobre wyniki kwartalne nie przełożą się na szybki wzrost ich wyceny giełdowej.

Co z klientem?

Jednym z głównych skutków kryzysu było obniżenie zaufania do banków nie tylko ze strony maklerów, ale również zwykłego klienta. Stąd też prawdopodobnie obiegowy pogląd, iż gwarantem bezpieczeństwa jest większy udział państwa w sektorze. Warto również wspomnieć, że będące wynikiem zapaści wprowadzenie osławionej rekomendacji T – choć krytykowane – powinno ostatecznie wyjść klientom na dobre. Z założenia ma ona utrudnić zaciągnięcie zobowiązania przekraczającego możliwości kredytobiorcy. Brak odpowiednich regulacji skłaniał banki do udzielania kredytów niemal każdemu i często ze świadomością, że finanse klienta mogą nie wytrzymać skali obciążenia. Wprowadzenie obostrzeń dla banków powinno być jednak połączone z podwyższoną kontrolą instytucji parabankowych zajmujących się udzielaniem pożyczek. W przeciwnym wypadku grozi nam zalew lichwiarzy.

Czy dotknęły Cię ograniczenia związane z wprowadzeniem rekomendacji T?
Podziel się swoją opinią na temat instytucji finansowych.

AlertFinansowy.pl

Podobne artykuły